Niedzielny wieczór, na dworze zimno i ciemno. Idealny moment by wystartować z nowym postem! Wiem, że już dawno nie pisałam, ale wiadomo dużo nauki i nie zawsze ma na to czas. Najmodniejsze tej jesieni będą szarości i brązy, a także futra. Więc dzisiejsza stylizacja to zestawienie tego wszystkiego ;) Jesień kojaży mi się z szarością, brązem, bordem. Włożyłam brązowe legginsy , szarą luźną bluzę,a na to futrzany bezrękawnik. Do tego moja dzisiejsza zdobycz: czarna torba "łódka". Jako dodatki włożyłam czarny uniwersalny zegarek i zestaw pasujących kolorystycznie bransoletek: brązowo-beżowych. Chciałam, żeby buty też były wygodne więc wybrałam trampki. W tej sesji uczestniczy mój ukochany napój, który piję non stop herbata Arizona. Znalazłam nowy smak: Fruit Punch. Połączenie truskawki, wiśni, mango, ananasa, jabłka i gruszki. Takie połączenie dodaje energii! Na zdjęciu wyszła trochę zamazana więc daję drugie bardziej wyraźne ;)
fot. byBawangarda
Leggins: Moodo
Watch: Allegro
Shoes: Converse
Blouse: Reserved
Sleeveless : Vicky Smith
Bracelets: Bawangarda
Bag: Gift from my aunt ;)
2 komentarze:
Zmieniłabym buty i torbę, reszta jest nawet nawet.
Prześlij komentarz